Szczecin leży w delcie Odry, jego powierzchnia liczy 301
km2., z czego 25% przypada na obszary wodne (rzeki Odra, Regalica,
Parnica, Duńczyca, Płonia, Święta, j. Dąbie liczące 56 km2. oraz wiele
kanałów i basenów portowych), 25% to obszary rolnicze, 20% obszary
zielone - lasy, parki. Resztę powierzchni stanowią tereny zabudowane i
arterie komunikacyjne.
W mieście o tak dużej ilości wód, zarejestrowanych jest ok.6000 członków PZW. Od kwietna 2004 roku PZW jest dzierżawcą obwodu rybackiego rzeka Odra nr 5 o łącznej powierzchni 678,6 ha. Wody tego obwodu zamknięte są w granicach biegnących od północy przez Zamkostradę, ul. Gdańską i most Cłowy, od południa autostradą berlińską oraz od wschodu i zachodu ramionami Odry (bez jeziora Portowego i wpływającyh do niego kanałków). Od północy obwód ten graniczy z morskimi wodami wewnętrznymi a od południa z wodami dzierżawionymi przez Spłódzielnię Rybacką „Regalica”. Chcąc wędkować na wszystkich wodach w Szczecinie i jego okolicach należy zaopatrzyć się w trzy zezwolenia: Urzędu Morskiego, PZW i spółdzielni. Od dwóch lat obszar PZW należy do najlepiej zarybianych wód w Polsce. Łączny roczny nakład finansowy wynosi 118zł/ha (dla porównania wartość zarybień jezior w Polsce wynosi rocznie ok.28zł/ha).
Część wód obwodu Odra nr 5 tzw. Miedzyodrze należy do Parku
Krajobrazowego Doliny Dolnej Odry. Na obszarze tym obowiązuje strefa
ciszy nie wolno, więc używać silników spalinowych, a dostęp z brzegu
jest niemożliwy. Dlatego też coraz więcej wędkarzy łodziowców oprócz
silnika spalinowego zakłada również silnik elektryczny, chroniący ich
bicepsy przed nadmiernym wysiłkiem. Urokliwe kanały międzyodrza to
wędkarski raj .Wczesną wiosną można tu złowić piękne płocie i okonie. W
maju łowi się tu spore ilości szczupaków. W lipcu dominuje leszcz,
którego trzeba nęcić dłuższy czas. Kilkudniowe nęcenie na spokojnych
kanałach miedzyodrza daje efekty w postaci 2-3 kg łopat. Leszcze biorą
świetnie na kukurydzę bądź kompostowe czerwone robaki. Często dobre
wyniki osiąga się wędkując w nocy. Na wodach morskich i spółdzielczych
nocne wędkarstwo jest zabronione. Późną jesienią kanały miedzyodrza
pustoszeją, duże okazy ryb udają się na głębokie 12 m zimowiska na Odrze
Wschodniej i Zachodniej. Nie znaczy to że nie można w kanałach łowić
wymiarowych szczupaków i okoni.
Decyzją plenum Zarządu Okręgu PZW obowiązuje wymiar ochronny okonia i
płoci po 15 cm. Na wodach Urzędu Morskiego wymiary tych ryb wynoszą 17
cm , a leszcza 40 cm. Spółdzielnia dla płoci i okonia ustaliła wymiar 15
cm ,a dla leszcza 25 cm. Co będzie jeżeli wpłynę z płociami 15 cm
złowionymi na wodach związku, na wody Urzędu Morskiego, tego nie wie
nikt. Trochę to wszystko skomplikowane, ale przepis to przepis. Powróćmy
do tych 12 m dołów byłem tam 10 i 16 listopada, koło mostu na
autostradzie na Odrze Zachodniej. W pierwszym dniu kolega Robert na
dużego twistera marchewkę złowił szczupaka 4,5kg, a w drugim dniu, ja
złowiłem szczupaka 3kg na ripera motoroil. Są to spore ryby.
Odra wschodnia i zachodnia to świetne tereny dla łowców sandaczy.
Łowienie tych ryb wymaga kunsztu wędkarskiego. Tutaj liczy się wszystko,
ciężar główki, wielkość i kolor przynęty. W tajemnicy zdradzę że
najlepsze kolory gumowych przynęt to biały, seledyn i marchewka. Wielu
wędkarzy łowi sandacze w centrum miasta na Wałach Chrobrego i przed
dworcem kolejowym.
W styczniu i lutym jeżeli rzeki nie zamarzną, a w klimacie Szczecina zdarza się to często, warto wybrać się z pickerem na ujście Regalicy do Jeziora Dąbskiego. Biorą wtedy na kukurydzę kapitalne płocie, często po 70-80 dkg. Łowienie tych walecznych ryb na delikatny sprzęt to prawdziwa frajda. Na terenie miasta można więc dobrze powędkować. Jeśli jesteś zapalonym wędkarzem, i wybierasz się do Szczecina koniecznie zabierz wędki, żebyś potem nie żałował straconej przygody.
Kazimierz Jóźwiak